wtorek, 14 lutego 2017

Idealny film na walentynki- ,,Planeta Singli''

Dziś dzień zakochanych i z pewnością wielu z was szuka dobrej komedii romantycznej, którą może obejrzeć ze swoją drugą połówką. Nie trzeba szukać długo- ,,Planeta Singli'' wywoła na waszych twarzach uśmiechy od ucha do ucha, rozbawi do łez a miejscami nawet posmuci i wprowadzi w nostalgię...

Anna uczy muzyki w podstawówce
Źródło
,,Planeta Singli''- to świetna komedia romantyczna z 2016 roku, w reżyserii Mitji Okorn. W główne role wcielili się- uwaga!- Maciej Stuhr i Agnieszka Więdłocha.



Fabuła: Ania jest młodą nauczycielką, prowadzącą kółko muzyczne w szkole podstawowej. Często odwiedza mamę, która nadal nie pogodziła się ze śmiercią męża i spotyka się ze swoją najlepszą przyjaciółką Olą. Dodatkowo Ania jest staromodną romantyczką i   hołduje zasadom, które jak dotąd, nie pomogły znaleźć jej tego ,,idealnego faceta na całe życie''. Pewnego dnia napotyka Tomka Wilczyńskiego, prowadzącego własne reality show, który postanawia zmienić nudne życie singielki w pasmo marzeń i udanych randek. Zawierają układ: za pomocą aplikacji kobieta będzie umawiać się z różnymi facetami i z każdej randki będzie zdawać szczegółową relację na potrzeby programu Wilczyńskiego. A jeśli na prawdę się zakocha- dostanie pianino! Wkrótce jednak wszystko zaczyna wymykać się spod kontroli, a życia towarzyskie ich obojga zaczynają obierać nowe kierunki...
Poza głównym wątkiem, śledzimy też poczynania Oli i jej męża Bogdana, którzy nieoczekiwanie przyłapują siebie na zdradzie. Odtąd ich życie nabiera rozpędu...

Moja ocena: Świetna, zabawna komedia, dość nieprzewidywalna.Trudno się od niej oderwać. Przez cały czas kibicowałam Ani i Oli. Mimo, że pod koniec film wydawał mi się trochę przeciągany, nie stracił on na swojej wartości. Szczególnie wzruszyłam się (UWAGA! spoiler!) kiedy Antoni przyznał swojej córce, że jej mama na prawdę nie żyje. To jeden z nielicznych filmów jakie oglądałam, w którym twórcy z takim efektem połączyli sceny radości i śmiechu z chwilami smutku. Dodatkowo spektakl, na którym śpiewano ,,Dni, których jeszcze nie znamy'', bardzo mnie wzruszył :).
Dobry pomysł na film i to świetnie zrealizowany, cudowna muzyka no i gra aktorska.
Gorąco polecam!!!


Ola pozująca z kukiełką-Anią
Źródło

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz