środa, 2 sierpnia 2017

Podsumowanie czerwca i lipca

Hej :) Zanim wyjadę na letni obóz, postanowiłam uporządkować parę spraw na blogu- w tym dzisiejsze podsumowanie. Niestety, w związku z wyjazdem, nie zdążyłam na czas zrecenzować ,,Wymyśliłam Cię''- niesamowitej książki autorstwa Francescy Zappi. Oczywiście zrobię to po powrocie :)
Tymczasem zapraszam do podsumowanka.
Podsumowanie czerwca i lipca

Zarówno w czerwcu, jak i w lipcu dużo się działo na blogu (jak na moje oko oczywiście). Możecie znaleźć tu recenzje świetnych filmów, takich jak ,,Sadece Sen''- turecki dramat o niewidomej i zamkniętym w sobie bokserze, czy ,,Pasażerowie''. To z kolei wybuchowe w kosmos połączenie romansu z science fiction, który koniecznie powinniście obejrzeć.
W swoje 16 urodziny wybrałam się do kina na ,,Ponad wszystko''---> link do recenzji tutaj KLIK!.
Byłam rozczarowana, historia była przewidywalna (cóż, dla niektórych wszystkie tego typu romanse są przewidywalne), a między głównymi bohaterami był... scenariusz reżysera i gruba szyba. Mimo to, szanuję odmienne zdania i zapraszam każdego do dzielenia się swymi refleksjami i spostrzeżeniami w komentarzu.
Następny punkt na liście- to tom pierwszy serii ,,Play'' Javiera Ruescasa. Naprawdę warta przeczytania historia dwójki, zupełnie odmiennych braci, wspinających się  po drabinie do sławy. Niestety sprawdzałam- książka jest już starsza, z 2014 r.- i trudno znaleźć pierwszą część do zakupienia w internecie. Mnie jednak poszczęściło się wypożyczyć ją w bibliotece. Jeśli przeczytaliście pierwszą część- druga część jest w sprzedaży.
Jeszcze w czerwcu zrecenzowałam książkę ,,Pax'' autorstwa Sary Pennypacker- o wielkiej przyjaźni chłopca i jego lojalnego lisa, i o dwóch światach, pełnych przygód i sekretów. Więcej w recenzji. KLIK! W lipcu przeczytałam ,,Never Never'' Colleen Hoover i Tarryn Fisher,,Wyśnione miejsca'' Brenny Yovanoff, także ,,Wymyśliłam Cię'' Francescy Zappi i- zupełnie niespodziewanie- ,,Czerwień rubinu'' z serii Trylogii Czasu Kerstin Gier. Dwie ostatnie książki zrecenzuję, jak najszybciej się da- czyli po obozie :). Po resztę odsyłam do recenzji.
Na ostatek- trailer ,,Porwany'' z 2017 roku. Co tu mówić, świeżaczek. Nie chcę opisywać ogromu wrażeń, jakich można pobrać garściami z tego filmu- odsyłam do recenzji.
I to tyle na dziś. Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, zachęcam do dalszego śledzenia bloga. Póki mogę będę czytać, oglądać i... pisać ile się da, ile starczy mi czasu i ile będę miała sił w rękach.
Życzę sobie i Wam miłych wakacji! :)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz